Violetta Wojciechowska, dyrektor transportu i logistyki, Arra Group
Rok 2020 nie był łatwy dla żadnej z branż. Zajmujące się transportem, przechowywaniem i przepływem towarów firmy logistyczne zostały bezpośrednio dotknięte skutkami pandemii Covid-19. Należy pamiętać, że zakłócenia w łańcuchu dostaw w tym sektorze wpłynęły na konkurencyjność, tworzenie miejsc pracy, a także wzrost gospodarczy. Arra Group jest integralną częścią tego łańcucha dostaw, specjalizującą się w transporcie farmaceutycznym. Być może właśnie dlatego jesteśmy dobrze przygotowani do zmieniającej się rzeczywistości. Transport farmaceutyczny jest bowiem na tyle wymagającą i specyficzną branżą, od lat podlegającą restrykcyjnym regulacjom prawnym, sanitarnym i podatkowym, że zaadaptowanie się do nowych warunków było dla nas czymś naturalnym.
Notabene zawsze należy być przygotowanym na kryzys gospodarczy, niezależnie od tego, czy jest on spowodowany pandemią, czy też innymi przyczynami. Każda gwałtowna zmiana jest swego rodzaju niebezpieczeństwem, ale nie zapominajmy o szansach. Taka sytuacja dla wielu firm okazała się zbawienna, ponieważ okazało się, że stać je na wiele, aby tylko znaleźć właściwe rozwiązanie.
Myślę, że Arra Group przechodzi przez ten specyficzny czas bez większych problemów. Nie zatrzymaliśmy swojego zaplanowanego rozwoju: zatrudniliśmy kilku kluczowych menedżerów, podpisaliśmy ważne dla nas umowy, otworzyliśmy oddział w Niemczech czy magazyn pod Poznaniem. Nieustannie szukamy rozwiązań i nie zatrzymujemy się w miejscu. Już teraz przygotowani jesteśmy na przewóz szczepionek niezależnie od temperatury, do której musielibyśmy się dostosować.